Rozdział 1336
Pomylenie magnata z męską eskortą rozdział 1337
„ Słuchaj”. Zamiast obwiniać Bena, Zachary ostrzegł. „Nie chcę, żeby ktoś mnie kochał z sympatii. Związek zbudowany na sympatii jest bezsensowny i nie potrzebuję go!”
Ben uklęknął przed nim na jedno kolano i błagał o wybaczenie. „Przepraszam, panie Nacht. Proszę mi wybaczyć”.