Rozdział 1397
Pomylenie magnata z męską eskortą rozdział 1398
„ Pani Lindberg, przejdę od razu do sedna, skoro jesteśmy tu tylko my dwoje” – powiedział poważnie Ben. „Skoro przebywa pani w towarzystwie sir Roberta od dłuższego czasu, powinna pani wiedzieć, że jest on chciwy. Na razie nie będzie traktował pani jak równej sobie, bo nie ma pani silnego poparcia. Nie tylko nic pani nie zyska, negocjując z nim, ale może go pani nawet rozwścieczyć”.
„ To prawda.”