Rozdział 1818
Rozdział 1818 Coś jest nie tak
„ Jak mogłeś mi tak grozić?” Wściekłość napłynęła do Franceski.
„ Ehm…” Książę William, który przypadkowo wszedł do salonu, zamarł na moment, gdy podsłuchał ich rozmowę. Niepokój był wypisany na całej jego twarzy.