Rozdział 1819
Rozdział 1819 Zasadzka
„ Co?” Krew odpłynęła z twarzy Kerrie. „Czy to ludzie Pastora?”
„ Nie, zaczekaj chwilę.” Zatrzymała się na chwilę, zanim kontynuowała: „Jak udało ci się usłyszeć kroki?”
Rozdział 1819 Zasadzka
„ Co?” Krew odpłynęła z twarzy Kerrie. „Czy to ludzie Pastora?”
„ Nie, zaczekaj chwilę.” Zatrzymała się na chwilę, zanim kontynuowała: „Jak udało ci się usłyszeć kroki?”