Rozdział 356
Tymczasem w rezydencji Nachtów Zachary kichnął dwa razy. Wyczuł, że ktoś rozmawia za jego plecami.
Czy to może być ta przeklęta kobieta Charlotte?
Zachary zmarszczył brwi, gdy pomyślał o takiej możliwości.
Tymczasem w rezydencji Nachtów Zachary kichnął dwa razy. Wyczuł, że ktoś rozmawia za jego plecami.
Czy to może być ta przeklęta kobieta Charlotte?
Zachary zmarszczył brwi, gdy pomyślał o takiej możliwości.