Rozdział 385
„ To prawda!” Taylor głośno się zaśmiał.
Henry zaśmiał się razem z nim. Potajemnie ścisnął dłoń Zachary'ego pod stołem, by przypomnieć mu o obowiązku uśmiechu.
Zachary nie potrafił się uśmiechnąć. Jego milczenie było aktem zgody.
„ To prawda!” Taylor głośno się zaśmiał.
Henry zaśmiał się razem z nim. Potajemnie ścisnął dłoń Zachary'ego pod stołem, by przypomnieć mu o obowiązku uśmiechu.
Zachary nie potrafił się uśmiechnąć. Jego milczenie było aktem zgody.