Rozdział 409
Gdy Charlotte wracała do głównego holu, odwracała się kilka razy, aby upewnić się, że Jackson nie idzie za nią, i opuściła gardę dopiero, gdy zobaczyła, że Jackson pozostał na swoim miejscu.
Doświadczenie nauczyło ją, że musi zachować czujność w towarzystwie niebezpiecznych ludzi, takich jak Jackson.
Wtedy, kiedyś, towarzyszył jej Gigolo, który ją chronił, ale to była już przeszłość.