Rozdział 438
„ C-jak śmiesz uderzyć panią Windt?”
Pani Berry była wściekła, chwyciła termos, który trzymała przed sobą, i rzuciła nim w Sharon.
Chociaż Sharon udało się uniknąć ciosu, jej ciało nie zostało oszczędzone przez gorącą zupę, która znajdowała się w środku. Jej krzyki natychmiast rozbrzmiały w pokoju, a zupa ją poparzyła. Z wyrazem bólu i oburzenia ryknęła: „Ty przeklęta staruszko! Jak śmiesz?”