Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1
  2. Rozdział 2
  3. Rozdział 3
  4. Rozdział 4
  5. Rozdział 5
  6. Rozdział 6
  7. Rozdział 7
  8. Rozdział 8
  9. Rozdział 9
  10. Rozdział 10
  11. Rozdział 11
  12. Rozdział 12
  13. Rozdział 13
  14. Rozdział 14
  15. Rozdział 15
  16. Rozdział 16
  17. Rozdział 17
  18. Rozdział 18
  19. Rozdział 19
  20. Rozdział 20
  21. Rozdział 21
  22. Rozdział 22
  23. Rozdział 23
  24. Rozdział 24
  25. Rozdział 25
  26. Rozdział 26
  27. Rozdział 27
  28. Rozdział 28
  29. Rozdział 29
  30. Rozdział 30
  31. Rozdział 31
  32. Rozdział 32
  33. Rozdział 33
  34. Rozdział 34
  35. Rozdział 35
  36. Rozdział 36
  37. Rozdział 37
  38. Rozdział 38
  39. Rozdział 39
  40. Rozdział 40
  41. Rozdział 41
  42. Rozdział 42
  43. Rozdział 43
  44. Rozdział 44
  45. Rozdział 45
  46. Rozdział 46
  47. Rozdział 47
  48. Rozdział 48
  49. Rozdział 49
  50. Rozdział 50

Rozdział 6

Nagle odniosłem wrażenie, że temperatura otoczenia spadła o kilka stopni.

Mężczyzna był wysoki i wyglądał jak grecki bóg. Stał za nią imponująco i emanował przerażającą aurą.

Charlotte mocno ugryzła się w wargę. Podświadomie wstrzymywała oddech. Przez odbicie lustra w windzie zobaczyła mężczyznę, który ostro się jej przyglądał.

Wygląda jak lew wpatrujący się w swoją ofiarę.

Spiesz się, spiesz się!

Charlotte spojrzała na liczbę migającą na ekranie windy, mając nadzieję, że uda jej się szybko uciec z tego dusznego miejsca.

Trzynaście, dwanaście, jedenaście, dziesięć...

Liczyła liczby w milczeniu, jej serce waliło jak szalone. Nieświadomie Zachary zbliżał się do niej.

Ding! W końcu winda dotarła na parter.

Gdy drzwi się otworzyły, wybiegła. Tak się spieszyła, że potknęła się i upadła.

Plask! Upadła twarzą w dół jak żaba.

Wszyscy na zewnątrz zachłysnęli się szokiem. Kilku pracowników, którzy właśnie wyszli ze zwykłej windy, zasłoniło usta i zachichotało.

Charlotte była tak zawstydzona, że chciała wykopać dół i się w nim ukryć. Niezgrabnie podniosła się na nogi i wybiegła, zasłaniając twarz.

Za nią mężczyzna spojrzał na jej oddalającą się postać, a na jego ustach pojawił się uśmieszek.

Charlotte myślała , że przyjęcie powitalne będzie kolacją w restauracji, ale okazało się, że to sesja picia w Sultry Night. Ku jej zaskoczeniu, Wesley również tam był.

To jest zebranie działu administracyjnego. Dlaczego jest tu ktoś z działu HR?

Charlotte nie była z tego zadowolona, ale jej koledzy byli obecni, więc nie zamierzała go brutalnie wyganiać.

Wesley już przedstawił się swoim kolegom. Zamówił również butelki drogiego alkoholu, które były już ustawione wokół stołu.

Kolega zabrał głos. „Panie Holt, ten trunek kosztuje ponad osiem tysięcy. Nie powinniśmy robić tego naszemu nowemu koledze”.

„ Nie wiesz?” Wesley uśmiechnął się. „Charlotte jest dziedziczką. Jest bogata. Wtedy mogła zapłacić za drinki wszystkich tutaj w Sultry Night. To dla niej nic.”

„ Och? Serio?” Kilka koleżanek zaciekawiło się. Otoczyły Charlotte i zasypały ją pytaniami. „Charlotte, jesteś dziedziczką? Jakie to nieoczekiwane!”

" NIE-"

„ Oczywiście, że tak.” Wesley przerwał jej niegrzecznie i zaśmiał się szyderczo. „Jedyna córka najbogatszego człowieka w H City, Richarda Windta. Słyszałaś o nim, prawda?”

„Richard Windt? Ten, który cztery lata temu wyskoczył z budynku?” powiedział mężczyzna. „Nic dziwnego, że nazwisko Windt brzmiało dla mnie naprawdę znajomo.”

„ Myślę, że przeczytałem wiadomość. Sterlingowie odwołali zaręczyny syna z panią Windt, a potem ona przyszła do Sultry Night i spędziła noc z transwestytą-żigolo. Uh, czy to prawda?”

Jej koledzy patrzyli na nią z mieszaniną ciekawości, ekscytacji i zdumienia w oczach, czekając na jej odpowiedź.

Charlotte poczuła się nimi uduszona. Odmawiając zniesienia tego dłużej, wstała, aby odejść.

Kierownik działu administracyjnego, Roy Young, zatrzymał ją i zrugał resztę. „Co wy wszyscy robicie? Tak traktujecie naszą nową koleżankę? Będziemy razem pracować w przyszłości, więc proszę, przestańcie jej dokuczać”.

„ Okej, przepraszam.”

Natychmiast przeprosili Charlotte.

W chwili, gdy Charlotte napotkała rozbawione spojrzenie Wesleya, uciekła z prywatnego pokoju bez słowa.

Chciała uciec od przeszłości i zacząć nowe życie, ale przeszłość wciąż ją prześladowała. Nigdy nie mogę się jej pozbyć, prawda?

Charlotte wzięła głęboki oddech, żeby się uspokoić.

„Co się stało? Czy to było takie nie do zniesienia?” Wesley podszedł do niej i prychnął. „ Jak ty byś przeżyła, co?”

„ Zrobiłeś to celowo”. Charlotte spojrzała na niego z pogardą. „Celowo mnie zatrudniłeś i kazałeś mi zapraszać kolegów na kolację, żebym się upokorzyła. Robisz to, żeby się na mnie zemścić!”

„ Tak jest” – odpowiedział Wesley, kiwając głową z uśmiechem. „Zamówiłem jedzenie i napoje warte kilkaset tysięcy tylko dla ciebie”.

تم النسخ بنجاح!