Rozdział 839
Widząc, że wszyscy odeszli, Charlotte wyszła ze swojej kryjówki. Spoglądając na odchodzące sylwetki dwójki dzieci, jej oczy były pełne niepewności.
Zarówno Lupine, jak i Morgan, którzy ukrywali się na klatce schodowej na górze, również wyszli niezręcznie. Spojrzeli na nią ostrożnie, nie wiedząc, co powiedzieć.
Po dłuższej chwili Charlotte odzyskała przytomność i odeszła…