Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1651
  2. Rozdział 1652
  3. Rozdział 1653
  4. Rozdział 1654
  5. Rozdział 1655
  6. Rozdział 1656
  7. Rozdział 1657
  8. Rozdział 1658
  9. Rozdział 1659
  10. Rozdział 1660
  11. Rozdział 1661
  12. Rozdział 1662
  13. Rozdział 1663
  14. Rozdział 1664
  15. Rozdział 1665
  16. Rozdział 1666
  17. Rozdział 1667
  18. Rozdział 1668
  19. Rozdział 1669
  20. Rozdział 1670
  21. Rozdział 1671
  22. Rozdział 1672
  23. Rozdział 1673
  24. Rozdział 1674
  25. Rozdział 1675
  26. Rozdział 1676
  27. Rozdział 1677
  28. Rozdział 1678
  29. Rozdział 1679
  30. Rozdział 1680
  31. Rozdział 1681
  32. Rozdział 1682
  33. Rozdział 1683
  34. Rozdział 1684
  35. Rozdział 1685
  36. Rozdział 1686
  37. Rozdział 1687
  38. Rozdział 1688
  39. Rozdział 1689
  40. Rozdział 1690
  41. Rozdział 1691
  42. Rozdział 1692
  43. Rozdział 1693
  44. Rozdział 1694
  45. Rozdział 1695
  46. Rozdział 1696
  47. Rozdział 1697
  48. Rozdział 1698
  49. Rozdział 1699
  50. Rozdział 1700

Rozdział 7

Zachary wsiadł do Rolls-Royce'a i poinstruował go chrapliwym głosem: „Nie zapomnij przywieźć samochodu służbowego, który kupiłem”.

To była fasada, żeby oszukać jego żonę. Jak jeszcze nazywała się jego żona?

„Och, racja. Jak ma na imię ta pani?”

Zachary nie mógł sobie pozwolić na wykopanie aktu małżeństwa. Och, prawdopodobnie Nana nie oddała mu go po tym, jak jej go pokazał. Tak czy inaczej, aktu małżeństwa nie było przy nim.

Ochroniarz odpowiedział: „...Młoda pani to Serenity Hunt. W tym roku kończy dwadzieścia pięć lat. Może warto o tym pamiętać”.

Pan Zachary miał wyjątkową pamięć, ale jeśli chodziło o osoby, których nie lubił, to je ignorował.

Szczególnie dotyczyło to kobiet. Prawdopodobnie nie znałby imienia kobiety, nawet gdyby spotykali się codziennie.

„Pewnie. Zrozumiałem.”

Zachary odpowiedział od niechcenia.

Sądząc po tonie głosu Zachary'ego, ochroniarz wiedział, że nie będzie mu zależało na poznaniu imienia młodej żony.

Nie chcąc tracić więcej szarych komórek na Serenity, Zachary opadł na siedzenie i dał odpocząć oczom.

Podróż z Wiltspoon Hotel do Brynfield zajęła dziesięć minut.

Kiedy konwój luksusowych sedanów zatrzymał się przy bramie osiedla, Zachary wjechał krajowym minivanem do osiedla.

Chociaż nie pamiętał imienia swojej narzeczonej, Zachary nie zamierzał zapomnieć o zakupionej przez siebie nieruchomości.

Wkrótce dotarł do wejścia do domu i zauważył parę znajomych kapci przy drzwiach. Wyglądało na to, że były jego.

Dlaczego ich wyrzucono?

To musi być Serenity!

Zachary, robiąc powolne palenie, zmarszczył swoją wyrzeźbioną twarz. Na początku był wdzięczny dziewczynie za uratowanie Nany, ale całe to dobre wrażenie przepadło po tym, jak Nana nieustannie ją chwaliła i namawiała, żeby ją poślubić.

Teraz Zachary uważał, że Serenity była osobą intrygującą.

Chociaż ostatecznie uległ Nanie, aby poślubić Serenity, Zachary postawił tam granicę. Planował ukryć swoją tożsamość po ślubie, aby być sędzią charakteru Serenity. Jeśli Serenity zda test, zaakceptuje ją jako swoją żonę na zawsze.

Gdyby odkrył, że jest intrygantką, musiałaby dostać to, na co zasługiwała.

Nic dobrego nie spotkało tych, którzy igrali z Zacharym.

Wyciągając klucze, Zachary próbował otworzyć drzwi, ale jego próba była daremna. Nie był zadowolony, gdy zdał sobie sprawę, że kobieta go zamknęła.

To był jego dom!

On ją wpuścił, a ona nie pozwoliła mu wejść!

Widząc czerwień, Zachary podniósł stopę i kopnął drzwi. BUM!

Zachary próbował również dodzwonić się do Serenity.

Z powodu wcześniejszego incydentu Zachary zapisał kontakt Serenity i dodał tytuł małżonka jako przypomnienie. W przeciwnym razie prawdopodobnie ponownie usunąłby kontakt Serenity, ponieważ miał problem ze skojarzeniem twarzy z jej imieniem.

Serenity obudziła się gwałtownie, słysząc kopniaka w drzwi.

Kto walił w drzwi w środku nocy? Jak miała spać?

Serenity była zrzędliwa rano, nie wspominając o tym, że obudził ją hałas. Zrzucając kołdrę, Serenity wybiegła w piżamie.

Ponieważ jej telefon był w pokoju, nie miała pojęcia, że Zachary dzwonił.

„Kto tam? Czemu pukasz do moich drzwi, skoro powinieneś spać?”

Serenity otworzyła drzwi, oblizując usta w stronę faceta stojącego na zewnątrz. Zamurowało ją, gdy tylko przyjrzała się twarzy tej osoby. Serenity przez chwilę wpatrywała się w twarz Zachary'ego, zanim opanowała się i przybrała uśmiechniętą twarz. Zawstydzona wyszeptała: „Och, to ty, panie York”.

Wściekłość Zachary'ego osiągnęła już szczyt, gdy nie odebrała jego telefonu.

Odtrącając Serenity, Zachary przeszedł obok niej i wszedł do domu z kwaśną miną.

Serenity pokazała mu język za plecami.

Takie są skutki zawarcia małżeństwa od pierwszego wejrzenia.

Wychyliła głowę przez drzwi, żeby zajrzeć. Dobrze, że sąsiedzi nie zostali obudzeni przez energiczne trzaskanie Zachary'ego.

Zauważywszy kapcie przy drzwiach, Serenity pochyliła się, by odłożyć je do domu, po czym zamknęła drzwi za sobą.

„Wróciłem do domu o północy. Myślałem, że nie wrócisz, skoro do tego czasu nie było cię w domu. Dlatego zamknąłem drzwi”.

Serenity wyjaśniła.

„Byłam sama w domu, więc pomyślałam, że powinnam położyć twoje kapcie przy drzwiach, żeby mieć pewność. Ludzie będą wiedzieć, że w domu jest mężczyzna, jeśli zobaczą męskie kapcie. Nie odważą się niczego spróbować”.

Żaden zły facet nie przestraszył Serenity, gdy ćwiczyła samoobronę. Niemniej jednak nie powstrzymało to Serenity przed wprowadzeniem domowych środków bezpieczeństwa.

Siedząc na sofie, Zachary patrzył na nią lodowato, beznamiętnie, ale przenikliwie.

Noce w październiku były chłodne, na początek. Serenity nie tylko poczuła chłód od jego przenikliwego spojrzenia, ale także poczuła, że zima się zbliża. Było mroźno!

„Przepraszam, panie York.”

Serenity przyniosła mu kapcie i położyła je przy jego stopach, przepraszając.

Powinna była zadzwonić i zapytać, czy wróci.

Minęło trochę czasu, zanim Zachary chłodno wyrzucił z siebie: „Powiedziałem, żebyś się mną nie przejmował, ale to mój dom. Nie jestem zadowolony, że mnie zamknęliście”.

„Przepraszam, panie York. Przepraszam. Następnym razem zadzwonię wcześniej, żeby sprawdzić, czy pan wraca. Zamknę drzwi, jeśli nie planuje pan wracać”.

Po krótkiej ciszy Zachary powiedział: „Poinformuję pana, kiedy wyjadę w podróż służbową. Będę w domu każdego dnia, chyba że powiem inaczej. Proszę do mnie nie dzwonić, jestem zajętym człowiekiem. Nie mam czasu odbierać pana męczących telefonów”.

„Och” odpowiedziała Serenity,

Mógł mieć ostatnie słowo, skoro i tak to było jego miejsce,

On był szefem,

„Panie York, czy chce pan kolację?”

Ponieważ Zachary pracował do późna, Serenity pomyślała, że musi być głodny. Dlatego zapytała z 1 uprzejmości.

„Nie mam zwyczaju podjadania o północy”.

تم النسخ بنجاح!