Rozdział 1502 Stan zdrowia melona
Łzy Sonii nagle przerwały dobrą atmosferę. Adele i Melon zatrzymały się, gapiąc się na nią szeroko otwartymi, niewinnymi oczami, zdezorientowane.
Ariana natychmiast puściła rękę Holdena i ruszyła w stronę Sonii. „Co sprawia, że tak płaczesz? Źle się czujesz?”
„Jestem w porządku... Po prostu... Moje serce boli z powodu Melona. Jest taki młody, a wycierpiał tak wiele” – powiedziała Sonia między szlochami, ocierając łzy. „Dzięki Bogu, że teraz jest bezpieczny. Moje modlitwy musiały zadziałać. Chyba muszę się modlić dalej w przyszłości”.