Rozdział 321
Patrzę na niego oszołomiony, niezdolny cokolwiek powiedzieć lub zrobić.
„Uwielbiasz ładnie pachnieć i bardziej skłaniasz się ku zapachom z jagodami. Dopóki perfumy lub żel pod prysznic mają jakiś rodzaj jagód, kupisz je. Tak naprawdę nie masz ulubionego jedzenia, ponieważ zjesz wszystko, co jest pyszne. Uwielbiasz brać naprawdę długie i gorące prysznice, ponieważ cię to relaksuje. Nienawidzisz wysokości, spóźniania się i latania. Nienawidzisz karaluchów; zawsze mówisz, że wolałbyś, aby w twoim domu roiło się od pająków niż tych obrzydliwych brązowych rzeczy... Mam kontynuować?”
Nie daje mi szansy na odpowiedź.