Rozdział 352
Wzdycham z ulgą. W końcu udało mi się udowodnić, że Emma nie jest taka zła, jak inni sądzili. Głowa mnie rozsadzała i chciałam tylko spać.
„Czy już skończyliśmy?” zapytałem Briana. „Czy mogę wyjść? I czy ona może zostać uwolniona?”
„Tak. Jeśli chodzi o Emmę, będzie musiała trochę poczekać, zanim przetworzymy jej dokumenty o zwolnieniu, ale możesz już iść. Widać, że jesteś zmęczony”.