Rozdział 270 Księga 2 Ujawnienie
-Fioletowy-
Violet szła w stronę jadalni ciężkimi krokami. Słyszała odgłosy rozmów i śmiechu ludzi. Głównie słyszała głosy Dylana, Ivy i Talii, mówiących o dzieciach. Zatrzymała się przed wejściem do pokoju i wzięła głęboki oddech. Nie chodziło o to, że bała się kolacji z rodziną i przyjaciółmi, ale bała się usłyszeć od nich, że Damona nie będzie. Prawdopodobnie zadadzą jej pytania, na które nie będzie miała odpowiedzi.
„Och, Violet! Tu jesteś!” – krzyknęła lvy, zauważając Violet stojącą za półotwartymi drzwiami. „Wejdź, czekaliśmy”