Rozdział 291 Księga 2 Ekstaza
-Damon~
Damon zacisnął szczękę i położył się. Violet uśmiechnęła się triumfalnie, odchylając się do tyłu, by uchwycić jego długość. Tym razem wzięła więcej jego do ust. Poczuła ciepło i wilgoć, a Damon tracił siebie. Violet kiwała głową w górę i w dół, a Damon czuł, jak jego podniecenie szybko się zwiększa. Zwykle nie dochodziłby tak szybko, ale tym razem był wyjątek. Całe to drażnienie sprawiło, że chciał wybuchnąć natychmiast. Ale zanim zdążył tam dotrzeć, Violet nagle się odsunęła.
No, daj spokój! – jęknął.