Rozdział 295 Księga 2 Małżeństwo
-Damon~
Damonowi szczęka dosłownie opadła na podłogę, gdy zobaczył Violet w tej białej sukience. Jej piękne fioletowe oczy świeciły tak jasno, jej policzki były rumiane na różowo, a ona miała uśmiech, który mógł sięgać mil. Damonowi zaparło dech w piersiach i nie mógł przestać na nią patrzeć, zachwycając się nią, jakby był w transie.
Cholera. Ona jest najpiękniejszą rzeczą, jaką kiedykolwiek widziałem w życiu... Jeśli nigdy więcej nie zobaczę niczego innego po tym. Wszystko jest tego warte.