Rozdział 299 Księga 2 Rapsodia
-Fioletowy-
Violet zasnęła tej nocy z ręką na brzuchu, a twarz Damona również tam była. Trzymał ją przez całą noc, nie chcąc puścić. Przytulali się do siebie przez to, co wydawało się wiecznością. Nikt nic nie mówił, a oni po prostu słuchali fal. To było tak kojące i eteryczne, że od razu zasnęli.
Kiedy następnego ranka otworzyła oczy, Violet zobaczyła, że słońce wznosi się wysoko na niebie. Powoli poruszyła się w łóżku, co spowodowało, że Damon również się obudził. Leniwie podparł głowę i zauważył dzienne światło na zewnątrz.