Rozdział 390 Księga 3 Odsłoń
~Punkt widzenia Zoie~
„ Dzięki za dzisiejszy wieczór, Miles. Naprawdę dobrze się bawiłem”
Zoie stała przed drzwiami, a Miles przed nią. Bawiła się kluczami, trochę nerwowo i trochę zbyt podekscytowana. Dzisiejszy wieczór był tak zabawny. Po kolacji z podwójną randką Zoie pojechała z Milesem i zabrał ją w wyjątkowe miejsce. Nazywało się Peak — obszar na wzgórzu, z którego można było zobaczyć praktycznie cały Stanford i okoliczne miasta. W nocy widok był niesamowity ze wszystkimi gwiazdami i światłami miasta. Siedzieli tam przez dobre trzydzieści minut, po prostu słuchając muzyki i... całując się.