Rozdział 144 144
Aislinn zachichotała. Nie rozumiała, dlaczego myślała, że babcia nie będzie wiedziała. „Jestem w ciąży, babciu” – powiedziała podekscytowana i zdała sobie sprawę, że naprawdę była podekscytowana.
Uśmiech Brinah się poszerzył. „Będziesz musiał ich do mnie przyprowadzić” – powiedziała.
„Oczywiście. Ale będę musiała się nauczyć, jak to zrobić. Nadal nie jestem pewna, co zrobić, żeby ściągnąć tu ludzi, poza tym, że pierścień Jenny pomógł z Brennusem”. Uśmiech Aislinn zbladł, gdy o tym pomyślała.