Rozdział 1305
„Jak minęła wczorajsza noc?” Głos Arabelli ledwie ucichł, gdy zauważyła lewą rękę Barda owiniętą bandażem.
„Tylko zadrapanie, nic poważnego. Bezpieczny powrót twojej ciotki jest wart o wiele więcej niż to. Przyjąłbym za to sto ran więcej”.
Bard podsumował potyczkę poprzedniej nocy jednym zdaniem: „Mafia Rock jest już historią”. Arabella zrozumiała: „Czy moja ciotka jest w porządku? Czy powinnam pójść i sprawdzić, co u niej?”