Rozdział 1377
Spojrzenie Arabelli ponownie spoczęło na Serenie.
„Słyszałam, jak dziadek jęczy z bólu, więc chciałam po prostu posmarować go maścią”. Serena szukała wymówki: „Czy wujek Bard nie chciał z wami porozmawiać? Nie chciałam wam przeszkadzać, więc nie prosiłam”.
Darren, zaniepokojony, że jego wnuczki zaczną się o niego kłócić, szybko wtrącił: „Nic mi nie jest, nie ma się czym martwić. To tylko zadrapanie”.