Rozdział 1727 Pod cieniem: Zemsta rodziny Collins
"Martha-"
Szybkonoga zabójczyni podeszła z zatroskanym wyrazem twarzy. Gestem poprosiła Marthę, by odsunęła się na bok i zamieniła z nią kilka słów na osobności.
Martha nie spodziewała się takiego ponuraka, mocno ściskając nóż, odeszła, a w jej głosie słychać było niecierpliwość: „Co słychać?”