Rozdział 1774 Zimowe cienie: Opowieść o rodzinie i odkupieniu
Z daleka Louisa widziała, jak Steward podskakiwał z radości, machał do niej jak szalony i krzyczał podekscytowanym głosem: „Pani, już wróciliśmy, proszę pomóc nam otworzyć drzwi!”
Przecież gdyby to Madam otworzyła drzwi, pani Bella nie miałaby powodu do narzekań, prawda?
Louisa była zdezorientowana. Dlaczego Steward zachowywał się bardziej podekscytowany, widząc ją, niż gdyby znalazł koło ratunkowe?