Rozdział 1874 Noc przed
Uśmiech Ofelii poszerzył się, gdy zobaczyła przyjaciółkę, i przysunęła sobie krzesło, by usiąść obok niej. „Czy wczoraj wieczorem przebrałaś mnie?”
„Kto inny by to zrobił?”
„Dziękuję bardzo!” Ofelia żartobliwie poklepała przyjaciółkę po policzku, a jej głos kipiał wdzięcznością. „I nawet dostałaś ten uroczy zestaw ręczników i szczoteczek do zębów”.