Rozdział 1892 Zaskoczenie go dyskretnie
„Nalegasz, żeby kuchnia przygotowywała jedzenie na wszystkie trzy posiłki. Dziś w końcu się przydało”
Dora powiedziała z uśmiechem. „W takim razie poczekam na zewnątrz. Panie Martinie, panno Sereno, jeśli czegoś potrzebujecie, po prostu zawołajcie”.
Serena nigdy nie wyobrażała sobie, że w czasie jej nieświadomości Martin będzie kazał kuchni przyrządzić jej porcję, licząc, że się obudzi.