Rozdział 1914 Sprawy rodzinne
Pod czujnym okiem minionych pokoleń Kenneth stał w wielkiej sali rodzinnej posiadłości, miejscu, w którym tradycja i historia łączyły się w bogatym gobelinie ich dziedzictwa. Przemówił głosem pełnym dumy: „Drogie rodziny, przynoszę radosne wieści. Nasza córka, która przez wiele lat błąkała się daleko od nas, w końcu została odnaleziona i powróciła do naszej owczarni”.
Polecił Arabelli, aby złożyła jej hołd.
Po tym, jak Arabella zakończyła rytuał, Louisa wtrąciła się: „Jutro zorganizujemy wielką ucztę, aby uczcić powrót Belli i ujawnić jej tożsamość wszystkim. Niech błogosławisz ją bezpieczeństwem, zdrowiem i wiecznym szczęściem”.