Rozdział 2079 Stan krytyczny
Godzinę temu?
Martin zamarł w miejscu.
Podróż z jego domu do Century Grand Hotel nie zajęła więcej niż pół godziny. Gdyby jego siostra Diana rzeczywiście poszła do hotelu, żeby się z nim skonfrontować po tym, jak dowiedziała się o wypadku matki, wpadliby na siebie, zanim opuściłby hotel. Ale kiedy wyszedł chwilę temu, nie było śladu Diany.