Rozdział 322
Punkt widzenia Sereny
Wiadomość Matta dzwoni na moim telefonie i coś w niej zatrzymuje mnie w miejscu. W jego słowach słychać naglącą potrzebę, jakby potrzebował, żebym spotkała się z nim natychmiast, bez zadawania pytań. Nie wiem, co chce powiedzieć, ale sposób, w jaki to napisał, jest krótki, niemal rozpaczliwy – nie pozostawia mi miejsca na powiedzenie „nie”.
„Czy możemy spotkać się w jakimś cichym miejscu? Tylko my. Wszystko wyjaśnię”.