Rozdział 419
Punkt widzenia Steviego
Kiedy wchodzę do penthouse'u, pierwszą rzeczą, jaką zauważam, jest cisza. Taka, która wydaje się celowa, jakby wszyscy wstrzymywali oddech. Drugą rzeczą, jaką zauważam, jest ona.
Wiktoria.
Punkt widzenia Steviego
Kiedy wchodzę do penthouse'u, pierwszą rzeczą, jaką zauważam, jest cisza. Taka, która wydaje się celowa, jakby wszyscy wstrzymywali oddech. Drugą rzeczą, jaką zauważam, jest ona.
Wiktoria.