Rozdział 278
Czuła jego oddech muskający jej policzki i czuć było w nim alkohol. Uważała, że był pijany, w przeciwnym razie nie objąłby jej ramionami na oczach wszystkich swoich pracowników.
„ Nie powinnaś tyle pić, jeśli nie możesz sobie z tym poradzić.” Avery próbowała wstać z kolan, ale on zacisnął ramiona wokół jej talii i nie chciał puścić.
„ Avery, napijmy się”. Podniósł butelkę i nalał alkoholu do szklanek. „Czy byłeś wczoraj pijany, bo James został aresztowany?” |