Rozdział 288
Avery nadal przeglądała magazyn. Nie zareagowała. Jej magazyn został nagle zabrany.
„ Czy nie będziesz się czuła niekomfortowo, zostając tutaj?” Tammy podniosła ją z sofy „Jaki pech! Spotykanie irytujących ludzi podczas zakupów.”
Tammy celowo powiedziała to na głos, aby Zoe mogła usłyszeć.