Rozdział 380
„ Mamo, pielęgniarka powiedziała Haydenowi, żeby poszedł pierwszy, bo bałam się bólu. Chciała, żebym zobaczyła, że to nic poważnego” – wyjaśniła Layla. „Haydenowi pobrano krew tylko dla mnie. On mnie kocha!”
Avery westchnęła na wyjaśnienie i powiedziała: „Oboje jesteście tacy uroczy i dobrzy. Mamusia kocha was coraz bardziej z każdym dniem!”
„ Mamo, my też cię kochamy!” Oczy Layli przypominające sarnę wypełniły się radością.