Rozdział 710
Edward minął nas, wręczając Gavinowi wiosło z numerem. Gavin skinął głową w podziękowaniu, zanim Edward przeszedł przez salę, podając wiosła wszystkim dżentelmenom i kilku kobietom, które miały potężną aurę.
Levi i Lila siedzieli w tym samym rzędzie co my, choć byli kilka miejsc dalej.
Podziwiałam pewność siebie Gavina; wiedziałam, że coś planuje, tylko nie byłam pewna, co to jest i nie byłam pewna, czy mi powie, jeśli go zapytam, przynajmniej nie tutaj. Nie powiedziałby. Zerknęłam na Leviego i zobaczyłam, jak uśmiecha się do Lili. Też coś planowali. Miałam tylko nadzieję, że Gavin jest o krok przed nim.