Rozdział 135 Leo, jesteś taki irytujący
Kiedy Emily wróciła do miasta, Melanie jeszcze nie wróciła.
Nie chciała prosić Maxa, żeby wrócił do domu i usiadł z nią. Chciała kupić mu butelkę wody, ale kiedy wysiadła z samochodu, Max powiedział: „Siostro, najpierw pójdę do domu”.
Po tych słowach odjechał.