Rozdział 258: Prośba do Clary o naukę języka obcego brzmi jak wymówka!
Wszyscy troje spędzili cały poranek w salonie kosmetycznym.
Kiedy po raz pierwszy otworzyła salon kosmetyczny, Annie zadzwoniła do Wisdom i zaprosiła ją do współpracy.
Wisdom leżała na łóżku i poważnie gadała bzdury: „Och, Annie, przepraszam, nie mogę dziś wyjść, muszę przymierzyć sukienki i inne rzeczy”.