Rozdział 32 Gwendolyn nie była mięczakiem
Oczy Petera rozszerzyły się z przerażenia, gdy zdał sobie sprawę, kim była ta osoba.
„ P–Panie Wright… Co pan tu robi?”
Z żyłami na czole Maverick wyglądał, jakby miał zaraz wybuchnąć ze złości, gdy złapał Petera za kołnierz. „W którym pokoju ona jest? Co zamierzasz jej zrobić?”