Rozdział 66 Osobiście pójdę do Lightspring
Oboje wymienili spojrzenia, a Madelyn nie miała innego wyjścia, jak przyznać się do porażki, zaciskając zęby z frustracji.
„ W porządku! Tym razem ci zaufam, ale jeśli coś stanie się mojej córce, zaryzykuję życie, żeby z tobą walczyć!”
Bez ingerencji Madelyn, Gwendolyn bez problemu weszła na oddział i nakazała komuś zabrać Inez pod niechętnym i zaniepokojonym wzrokiem Madelyn.