Rozdział 121 Uwolnienie Amelii
Punkt widzenia Spencera
Gdy podchodzę do wejścia do lochów, oczy strażników rozszerzają się ze strachu na mój widok.
„Alexander Prince!” – mówi uprzejmie jeden ze strażników, pochylając głowę i witając mnie z niepokojem. „Co – um, jaki jest powód twojej wizyty?”