Rozdział 183 Stracona miłość
Punkt widzenia Amelii
„Czy mogę już wrócić do swojego pokoju?”
Spojrzałam na Jasona w szoku, zaskoczona, że podszedł do mnie. Włożył swoją dłoń w moją i rozejrzał się przez chwilę, zanim zdecydował, że nie ma się czym martwić. Chłopiec ziewnął szeroko, po czym potarł oczy.