Rozdział 205 Zwycięstwo
Punkt widzenia Amelii
Kiedy przyciskam Wojownika Garetta do ziemi, słyszę szyderstwa i buczenie tłumu wojowników wokół mnie.
Pode mną Wojownik Garett nadal się miotał i wił. Wyglądał niemal przerażająco – jego oczy były szalone, a ślina kapała z jego śliniących się szczęk w śliskich kropelkach, gdy zgrzytał zębami. Wyglądał dziko, niespokojnie.