Rozdział 253 Przyszłość
Punkt widzenia Amelii
Kiedy patrzę, jak Spencer wychodzi z mojego pokoju, czuję, jak moje serce podchodzi do gardła.
Niechętnie zerkam na Sylvię, Wilsona i doktora Danbury'ego, wstyd pali mi policzki. „Przykro mi, że musieliście to zobaczyć, chłopaki” – mówię niezręcznie. „Ja po prostu. Um. Cała ta sytuacja była...” Urywam, nie do końca pewna, jak dokończyć zdanie.