Rozdział 1401
Sposób, w jaki Neera zinterpretowała „sprzątanie”, najwyraźniej ją zawstydził. Jej twarz się zarumieniła.
Tupała nogami, udając, że się dąsa: „Och, martwię się tylko o rodzinę Cox, nie tylko o Avery. Nie sprawiaj kłopotów; to teraz krytyczny moment”.
Jean, rozumiejąc jej obecne obawy, westchnął, pociągnął ją na krzesło i objął.