Rozdział 1418
Jeszcze raz wyraziła swoje niezadowolenie, ale młoda pielęgniarka słuchała jej z całkowitą pogardą.
„Jeśli mnie zapytasz, ta para jest jak para pijawek. Kto wie, kogo jeszcze oszukają? Ach, ktokolwiek się z nimi zadaje, ma po prostu pecha, bo kończy z takim szumowiną...”
Po wyjściu ze szpitala Wilfrid pomyślał chwilę i postanowił napisać do siostry przez WhatsApp: Tata czuje się dobrze, siostro. Ma tylko ostre zapalenie żołądka i jelit. To nic poważnego, więc nie musisz się martwić. Słyszałem, że do ciebie dzwonili, przepraszam, że sprawiam ci kłopoty. Naprawdę.