Rozdział 1485
Jednak po kwadransie służący poinformował ją, że w pokoju nie znaleziono żadnej bransoletki.
Wrenn zmarszczyła brwi. Zanim zdążyła przemówić, usłyszała zadowolony głos Maggie.
„No cóż, co ja powiedziałem? Wiedziałem, że ten mały bachor bredzi, ale nie uwierzyłbyś mi! Teraz już wiesz, prawda? Naprawdę myślałeś, że dziecko wychowane przez tę niewdzięczną Neerę będzie dobre? Pozwól, że dam ci radę. Nie ufaj jej tak ślepo. Ona jest po prostu niewdzięczna, ignorując nawet swoich adopcyjnych rodziców, którzy byli dla niej dobrzy, nie mówiąc już o traktowaniu innych. Całe to gadanie o byciu rozsądnym, uprzejmym, delikatnym i cnotliwym to wszystko dla ciebie pokaz!”