Rozdział 763
Chłosta zdawała się wyczerpać całą energię Obadiaha.
Opadł na sofę, cały wyczerpany, i zaczął machać rękami. Jego głos brzmiał nieco chrapliwie.
„Głupia mała istoto, nie ma potrzeby przepraszać za nic. To wszystko moja wina, że wpakowałeś się w tyle kłopotów przez nią. Gdyby nie ty, nie wiedziałbym nawet, co by się z nią stało.”