Rozdział 920
Po wysłuchaniu wszystkiego Neera nabrała jasności. Więc to jest rzeczywiście powód, dla którego mnie szukał. Jednak pochodzenie tego starca pozostaje tajemnicą. Dodając sytuację z wug, jest to naprawdę rzadkie. Kto wie, jakie kłopoty nastąpią?
Po chwili namysłu Neera szybko i uprzejmie odmówiła: „Przepraszam, panie Saunders. Wiem, że przyszedł pan do mnie z nadzieją, ale niestety ostatnio byłam bardzo zajęta i nie mam czasu w tej chwili. Ponadto udało mi się jedynie tymczasowo stłumić pańską chorobę, nie w pełni jej zrozumieć. Obawiam się więc, że mogę
rozczarować. Uprzejmie sugeruję, abyś poszukał pomocy u bardziej wykwalifikowanego specjalisty.”