Rozdział 130
Wyraz twarzy Jenny zesztywniał. „Po prostu pomyślałam, że nie chcę cię niepokoić, prezydencie Moore. Mogę sama zająć się tak błahą sprawą, jak pójście do pracy”.
Seth spojrzał na nią z nieczytelnym wyrazem twarzy. Zrobił krok do przodu i spryskał jej twarz swoim oddechem. „Jenna, myślisz, że cię zjem?”
Jenna była niewytłumaczalnie zdenerwowana, więc lekko i niezauważalnie odchyliła się do tyłu.