Rozdział 746
Widząc jej zdziwiony wyraz twarzy, Finnick parsknął śmiechem i odwrócił się, by opuścić swoją podopieczną. Postanowił, że Evelyn zapłaci za wszystkie swoje złe uczynki zarówno Vivian, jak i jemu. Nie było potrzeby, by teraz oszczędzać jej życie. Rozliczy się z nią po kolei.
Gdy miał już odejść, Evelyn zerwała się i spróbowała złapać go za ramię, ale jej ręka nie była wystarczająco długa.
„ Finnick! Proszę, nie odchodź! Proszę!” W trakcie szamotaniny Evelyn upadła na ziemię z hukiem. Podparła się i powoli zaczęła się przesuwać.