Rozdział 765
Twarz Finnicka była umazana sadzą od dymu i widać było tylko jego oczy, a włosy przypominały ptasie gniazdo.
Vivian zmarszczyła brwi i wzięła od niego kawałki drewna.
„ Pozwól mi spróbować” – powiedziała lekko. Nie była pewna, jak zareagować lub jak traktować Finnicka, gdy wyglądał tak dziwnie.